Dziś Dzień Ziemi. Kolejna okazja, żeby pozachwycać się naszą planetą i… tym, jak możemy ją opisywać dzięki matematyce 😀
Pisałam już o tym jak można przyglądać się wielościanom foremnym oraz pokazałam mapę Fullera na dwudziestościanie. Dziś jeszcze jedna mapa świata, tym razem na dwunastościanie. W połączeniu z pomysłem Hugo Steinhausa na “składający się” dzięki gumce recepturce model dwunastościanu, możecie stworzyć poręczny “kanciasty globus”, który po otworzeniu książki sam będzie się składać. A może będziecie trzymać większą wersję za szafą, a w razie potrzeby założycie gumkę i… hop! model gotowy do badania Ziemi 🙂 Zapraszam, zerknijcie, że to nietrudne!
Na początku wydrukujcie odpowiednie mapy. Możecie pobrać je w dwóch rozmiarach:
- na dwóch kartkach A4 (taka mapa zmieści się po “spłaszczeniu” w książce formatu A4 i sama złoży się po jej otworzeniu),
- na dwunastu kartkach A4 (taka mapa jest rozmiaru porównywalnego do sporego globusa).
-
Mapa Dysona0,00 zł
Teraz musimy nakleić je na dość sztywną tekturę. Ja do wykonania dużej mapy użyłam tektury introligatorskiej grubości 2mm, choć spokojnie mogłaby być cieńsza. Każdą część wycinamy.
Jeśli robicie małą mapę, warto dodatkowo naciąć nożykiem krawędzie, żeby model dobrze się składał. W przypadku dużej mapy układamy ściany w odpowiedni sposób, przewracamy na “lewą stronę” uważając, by zachować układ, i sklejamy mocną taśmą wzdłuż krawędzi.
Teraz nakładamy obie części jedna na drugą tak, by były przekręcone względem siebie. Musimy też zwrócić uwagę, by po złożeniu odpowiednie części mapy pasowały do siebie – najłatwiej o to zadbać umieszczając fragment Afryki z południowej półkuli pomiędzy ścianami z Afryką na północnej półkuli. Teraz przeplatamy gumkę – w małym modelu dobrze sprawdzi się gumka recepturka odpowiedniego rozmiaru, a w dużym proponuję okrągłą gumkę pasmanteryjną. Gumka powinna przebiegać po narożnikach dziesięciu ścian, nad wierzchnimi ścianami i pod tymi z południowej półkuli.
Przyszedł czas na delikatne puszczenie modelu i cieszenie się efektem 🙂 Jeśli nie wyjdzie od razu, warto popróbować z inną gumką lub sztywniejszym kartonem. Mam nadzieję, że takie wykorzystanie matematyki sprawi wam dużo radości 🙂